Kolejna Biesiada za nami

Kolejna Biesiada za nami

Tradycyjnie, jak niesie wieść…
– można coś wypić i dobrze zjeść!
Jest wiejska kuchnia, swojska muzyka,
Polską gościnność tu się spotyka.
Kiedy orkiestra nasza gra…
– wszyscy się bawią, biesiada trwa!
Cudze chwalimy, swego nie znamy,
a takie piękne tradycje mamy.
Chce cudzoziemiec poznać nasz kraj …
– to musi śpiewać: fajduli, faj!
Niech płyną dźwięki pieśni ułańskiej,
polskiej, góralskiej, morskiej, cygańskiej.
I niech na skrzydłach je niesie wiatr…
– od plaż Bałtyku, po szczyty Tatr.
Bo my nie gęsi, swój język mamy,
W Polsce, piosenki polskie śpiewamy

– Grzegorz Lewkowicz

To już siódmy raz spotkaliśmy się na Biesiadzie Białobrzeskiej. Z wielką niepewnością i obawami przystąpiliśmy do organizacji tegorocznej Biesiady. Po dwuletnim zastoju „imprezowym” spowodowanym  pandemią, imprezy organizowane w naszym Domu Kultury przestały się cieszyć zainteresowaniem w środowisku.

Jednak okazało się, że nasza Biesiada ma wielu stałych entuzjastów. To oni namówili swoich znajomych i licznie przybyli na tę imprezę. Żeby sprostać oczekiwaniom i nie zawieść szanownych gości, starałem się zaprosić na Biesiadę renomowanych artystów. Ponieważ zespół, w którym obecnie mam przyjemność występować, a to Podkarpacki Chór Męski z Rzeszowa nagrał płytę CD z piosenkami lwowskimi, pomyślałem, że jest to odpowiedni repertuar, który może zainteresować uczestników naszej Biesiady. Drugim zespołem, który udało mi się zaprosić był Duet Gajda z Olszanicy.

Piosenki lwowskie, które przedstawił Podkarpacki Chór Męski pochodzą z lat dwudziestych i trzydziestych ubiegłego wieku. Były znane przez naszych rodziców i dziadków, bo przecież Krosno i okolice należały do województwa lwowskiego. W wielu tekstach piosenek pojawia się słowo „batiar” – człowiek ulicy, książę przedmieścia, mężczyzna buńczuczny, pełen fantazji i odwagi. Poza tym teksty piosenek przybliżały nam życie mieszkańców i architekturę Lwowa. Piosenki były wykonywane ze stowarzyszeniem orkiestry – Kwartetu Smyczkowego „Beskid” z Nowego Sącza , fortepianu, akordeonu i klarnetu. Całością dyrygował Grzegorz Oliwa, profesor Uniwersytetu Rzeszowskiego w Instytucie Muzyki i dyrektor Państwowej Szkoły Muzycznej w Strzyżowie.

„Duet Gajda” – Małgorzata i Seweryn pochodzą z Olszanicy k. Ustrzyk Dolnych. Od dzieciństwa związani z muzykowaniem i śpiewem. Chociaż oboje ukończyli studia stomatologiczne to z muzyką nie rozstają się „ani na krok”. Mówią, że grają przede wszystkim muzykę karpacką – od Bieszczadów po Tatry. Popularność i reklamę przyniósł im występ w programie telewizyjnym „Mam Talent” w styczniu 2018 roku. Mówią o sobie – gramy muzykę wielogatunkową, żeby chociaż jedna melodia została zapamiętana przez naszego słuchacza.

Występy naszych artystów były przeplatane gromkim śpiewem piosenek biesiadnych przez wszystkich  przybyłych gości.

Byłbym zapomniał, że trzeba było mieć też czas na skonsumowanie smakołyków przygotowanych przez nasze Panie z Koła Gospodyń.

Myślę, że w ten listopadowy wieczór skutecznie przegoniliśmy nasze smutki i niedyspozycje zdrowotne. Była to okazja do dobrej zabawy, dlatego grupy przyjaciół, sympatycy i sąsiedzi miło spędzili ten wieczór przy dźwiękach  dobrej muzyki i przy suto zastawionych stołach. To biesiadne spotkanie bawi, krzepi  duszę, jednoczy i umacnia relacje międzyludzkie oraz wyzwala pozytywną energię. Do zobaczenia na następnych imprezach organizowanych w Domu Ludowym w Białobrzegach.

P.S. Serdeczne słowa podziękowania kieruję do Urzędu Miasta za wsparcie tej imprezy oraz Koleżanek i Kolegów z Rady Dzielnicy, Stowarzyszenia Rozwoju Lokalnego Białobrzegi w pracach organizacyjnych. Szczególne słowa podziękowań kieruję do Pań z Koła Gospodyń za kilkudniowy  trud  w przygotowaniu wspaniałego i obfitego menu. Koledze prowadzącemu – Adamowi Charzewskiemu, który w ostatniej chwili podjął się prowadzenia imprezy, akustykowi –  Kol. Krzysztofowi Żołnie, robiącemu zdjęcia – Antoniemu Mrowcowi, obsługującemu rzutnik z tekstami piosenek Zdzisławowi Socha i naszej niestrudzonej dekoratorce – Czesławie Findysz.

Słowa podziękowań i zadowolenia od uczestników Biesiady,  skierowane  do mnie osobiście, telefonicznie i drogą elektroniczną,  przekazuję  organizatorom tej imprezy.

Andrzej Wilk

Echa po Biesiadzie Białobrzeskiej 2022

Bardzo ucieszyła mnie wiadomość, że znowu odbędzie się Biesiada Białobrzeska. Jestem stałym sympatykiem tej imprezy. Uczestniczę w tej Biesiadzie od 2014 roku, dlatego wiem, że będzie okazja do miłego spędzenia wieczoru i nie będę żałowała spędzonych tam chwil.

19 listopada b.r. stawiliśmy się z przyjaciółmi w naszym Domu Ludowym. Zostaliśmy sympatycznie powitani przez organizatorów i zaproszeni do przystrojonej sali. Atmosfera po chwili stała się typowo biesiadna. Wszyscy uczestnicy włączali się do wspólnego śpiewania, co ułatwiały śpiewniki i teksty piosenek wyświetlane na ekranie. Gwar, śmiech i delektowanie się pysznymi przysmakami przygotowanymi przez panie z Koła Gospodyń sprawiły, że w towarzystwie wszystkich uczestników czuliśmy się świetnie.

 Dodatkową atrakcją był przygotowany program artystyczny i występy Podkarpackiego Chóru Męskiego z repertuarem piosenek lwowskich i Duetu Gajda z repertuarem folklorystycznym i popularnym. Artyści zaprezentowali się z jak najlepsze strony i zaspokoili nasze artystyczne oczekiwania.

Dziękuję wszystkim organizatorom tej udanej imprezy i mam nadzieję, że będzie okazja do uczestnictwa w kolejnych.

– Białobrzeska Biesiadniczka

Koncert Jesienny

Koncert Jesienny

6 listopada 2022 r. o godz. 17.00 w Dzielnicowym Domu Ludowym Krosno-Białobrzegi odbył się KONCERT JESIENNY, uczniów Zajdel Studio. Zapraszamy na fotorelację z koncertu. Koncert…