Jak się robi ceramikę?

Jak się robi ceramikę?

Pierwsza grupa, która wzięła udział w warsztatach ceramicznych udekorowała swoje prace. Dziś zostały wyjęte z pieca i efekty będzie można zobaczyć w trakcie wystawy w Dzielnicowym Domu Ludowym w listopadzie. O dokładnym terminie poinformujemy. Następna grupa rusza z zajęciami w poniedziałek. Zapisy jeszcze trwają i są wolne miejsca, dlatego zapraszamy dzieci, młodzież i seniorów na zajęcia z cyklu „Aktywne Białobrzegi”, gdzie rozwijamy talenty, zainteresowania i wyobraźnię.

Wróćmy jednak do zajęć pierwszej grupy. Zajęcia prowadziła p. Magdalena Pelczar-Wieczorek – artystka, rodowita Białobrzeżanka. Zdradzała w trakcie zajęć tajniki warsztatu ceramika. Na pierwszych zajęciach uczestnicy poznawali materiał w jakim będą pracować. Dowiedzieli się m.in. jakie cechy ma glina gładka i ta z dodatkiem szamotu, jak należy formować wałeczki, a potem, jak metodą wałeczkową ulepić formę. Zacięcie z jakim uczestnicy tworzyli swoje dzieła był widokiem miłym dla oka. Każdy z pasją tworzył swoje pierwsze, własnoręcznie ulepione naczynie. Ulepione zostały również figurki, zawieszki i inne dekoracyjne przedmioty. Następnie prace poddane zostały procesowi odparowania wody, czyli musiały wyschnąć, a następnie wypalone zostały w piecu ceramicznym w temperaturze 950 stopni Celcjusza.

Drugi dzień zajęć obejmował dekorowanie prac. Uczestnicy szkliwili swoje dzieła poprzez polewanie i malowanie pędzlami. Do dyspozycji mieli szkliwa jednokolorowe oraz efektowe, czyli takie z różnymi przebarwieniami, oraz szkliwa błyszczące i matowe. I tutaj potrzeba było dużej dokładności i uwagi, aby przedmioty pokryć równomiernie, 2-3 warstwami. A warto zaznaczyć, że szkliwo w wersji płynnej ma zupełnie inny kolor niż po wypaleniu. Ceramik musi więc uruchomić wyobraźnię, aby w surowym szkliwie zobaczyć efekt końcowy. To nie lada wyzwanie, które daje niesamowitą radość z tworzenia. Dziś prace wszystkich uczestników wyszły z pieca. Wypalone w temp. 1050 stopni Celcjusza utwardziły się i masa gliniana uzyskała spiek. Zdradzimy Wam, że nic nie pękło i wszystko się udało.

Na prezentację efektów prac musimy jednak jeszcze chwilę poczekać. Nie chcemy Państwu zdradzać wszystkiego. Chętnych do spróbowania swoich sił w ceramice zapraszamy w poniedziałek na godzinę 16:30. To wspaniała okazja, by wnuczęta i babcie wzięły wspólnie udział w tych wyjątkowych warsztatach. Pamiętajcie, aby wziąć udział należy się zgłosić na naszej stronie.